Ziemniaki są tak mocno osadzone w naszym życiu i diecie,że trudno sobie wyobrazić, że pojawił się stosunkowo niedawno na rosyjskim stole. Został sprowadzony do Rosji przez Piotra Wielkiego poprzez swoje "okno do Europy". Ale ludzie nie wzięli go od razu. Ale sprytny cesarz znalazł tu także rozwiązanie: nakazał, by pola zostały zasadzone za zamorską uprawą korzeniową i postawił je na poważną straży, ale każdej nocy powinno się go pozbyć. Wtedy zadziałał stereotyp: jeśli coś jest chronione, to znaczy użyteczne. Jeśli jest użyteczny, ale nie chroniony, możesz go zgrabnie podnieść. W rezultacie po pewnym czasie wszystkie pola zostały całkowicie splądrowane, a Rosjanie przez długi czas zakochiwali się w smaku ziemniaków. W rezultacie dzisiaj jest gotowane we wszystkich rodzajach: gotować, smażyć, dusić, po prostu nie dodawać do deserów. Chociaż istnieją również takie przepisy.
Mój mąż naprawdę lubi tłuczone ziemniaki,że uważa go za szczyt kulinarnego pomysłu i jest gotów jeść co najmniej codziennie. Aby wprowadzić do menu przynajmniej trochę odmiany, musisz nauczyć się różnych sposobów przygotowywania sosu do tłuczonych ziemniaków. Na szczęście ziemniaki są w doskonałej harmonii z mięsem, chociaż z grzybami i opcjami - dużo. Oto niektóre z nich.
Sos do tłuczonych ziemniaków - grzyb
Grzyby dla niej pasują do: miód agarics, kurki, pieczarki. Teraz: 200 g grzybów, duża cebula, mała marchew, kilka ząbków czosnku, 50 g masła (dowolny) 50 g śmietany, 40 g mąki, 200 g każdego bulionu, 1 łyżka ketchupu, sól, przyprawy.
Przygotuj grzyby i pokrój w plastry, cebulękruszyć, marchew drobno zetrzeć. Smażyć kolejno cebulę, marchewkę i pieczarki. Dodaj rosół z rozpuszczoną w nim mąką, gotuj na wolnym ogniu, aż grzyby będą gotowe, a następnie dodaj posiekany czosnek, ketchup i przyprawy na 5 minut przed końcem.
Sos na puree to wieprzowina
Wieprzowina o niskiej zawartości tłuszczu 300 gramów, dwie cebule i pomidory, jedna cukinia, łyżka pomidorowa, 250 gramów bulionu, sól, przyprawy, masło.
Mięso umyć, pokroić na kawałki i trochęsmażyć, dodać cebulę, smażyć jeszcze trochę i wylać wszystko bulionem. Gulasz przez około 10 minut, dodaj cebulę i pomidory w kostkach. Po pięciu minutach odłożyć makaron, przyprawy i gotować na wolnym ogniu przez kolejne 30 minut, aż będą gotowe.
Sos na puree to wątroba
Wątróbka (kurczak, wieprzowina lub wołowina) 300 gramów, mała cebula i marchew, 100 gramów bulionu, 40-50 gramów mąki, sól, przyprawy.
Myj wątroby, usuń nadmiar, pocięteplasterki i lekko (5 minut) podsmaż. Oddzielnie podsmażyć drobno posiekaną cebulę i marchew, dodać do wątroby. W bulionie rozpuść mąkę do kefiru i zalej wątrobę warzywami. Ułóż wszystkie razem, aż będą gęste, dodaj przyprawy i możesz je podać na stół!
Sos na puree - kurczak
300 g fileta z kurczaka, jedna cebula i marchewka, szklanka śmietany, masło, przyprawy, sól.
Pokrój filet na małe kawałki. Pokroić cebulę i zetrzeć marchewkę. Na patelni usmażyć cebulę, dodać marchewki, filety, całość smażyć przez kolejne 5 minut, dodać trochę wody i lekko ugasić, a następnie wlać śmietankę i wszystko razem do gulaszu, aż do końca. Sos powinien gęstnieć, a mięso staje się miękkie, w tym momencie można już usunąć z talerza.
A jak gotować sos na przecier warzywny?
Ten sos może przyjść do wegetarian, w szybkie dni lub gdy mąż w sklepie zapomniał kupić mięso. Zdarza się i takie.
Będzie jej potrzebna: jedna cukinia, bakłażan, marchewka, cebula, kilka pomidorów, trochę selera, zieleni, czosnku, chudego lub oliwy z oliwek.
Wszystkie warzywa przygotowują się i mieleją: marchewka na tarce, cebula w małych kostkach, wszystko inne to także kostki, ale większe. Smażyć cebulę, dodać marchewki, a następnie - całą resztę, wlać niewielką ilość wody lub bulionu warzywnego i ugotować, aż ugotuje się. Na kilka minut przed końcem dodać pokrojony czosnek i zieleninę.
Graveies opisane dzisiaj są wystarczającesą uniwersalne i będą się zbliżać nie tylko do puree, ale także do każdego naczynia bocznego, czyniąc go bardziej soczystym i dodając nowe niuanse smakowe. Za ich pomocą można zmieniać menu, przygotowując najzwyklejszą świąteczną kolację. Cóż, zawsze może pojawić się okazja.
</ p>