Nowy Rok związany jest z mandarynkami, szampanemoraz, oczywiście, niesamowity film Ryazanova "Ironia losu lub z Easy Steam!" W niezwykłej historii nie dorastało jedno pokolenie, ale postacie tego obrazu są postrzegane jako krewni. I oczywiście w duszy na zawsze pozostaje skromna nauczycielka polska aktorka Barbara Brylska. Biografia tej kobiety nie ustępuje losowi jej bohaterek.
Cudowna, wyrafinowana Nadenka, która patrzyłaekrany z prawdziwym poczuciem zszokowanego zdumienia, zakochał się w widza z pierwszej klatki. I oczywiście ciekawa była specjalna aktorka, która grała ją znakomicie, Barbara Brylska. Biografia kobiety jest dziś interesująca dla widza.
29 maja 1941 r. Przyszłą gwiazdę urodził się w polskiej wsi Skotniki koło Łodzi. To był trudny czas. Na nic prawie nie było pieniędzy.
Barbara z dzieciństwa pokazała swoje talenty. Rodzice, zauważając jej talent artystyczny, podarowali dziewczynę Liceum. I kto wie, jaka byłaby tak utalentowana kobieta, jak Barbara Brylska, biografia, gdyby nie zauważyła umiejętności aktorskich. To dyrektor liceum artystycznego dostrzegł w nim bezprecedensowy potencjał i polecił młodym talentom wstąpić na uniwersytet teatralny.
Barbara Brylska właśnie to zrobiła. Jej kariera aktorska rozpoczęła się tuż po zakończeniu Liceum. Po raz pierwszy pojawia się na ekranie w obrazie Bogdivicha "Szczęście Kaloshi".
Od dzieciństwa Barbara urosła piękna. Gruba długonoga dziewczyna o pięknych grubych włosach nie mogła pozostać obojętna wobec płci przeciwnej. Tak właśnie przyszłą gwiazdę poznała młoda przystojna Jana Borowiecka z Warszawy. Zakochał się od pierwszego wejrzenia z pięknym nieznajomym i starał się ją odnaleźć. Ich znajomość zakończyła się weselem.
Ale czy śniła o tym Barbara Brylska? Życie osobiste domagało się od niej znaczącej ofiary. W tym czasie dziewczyna studiowała w instytucie teatralnym w pierwszym roku. Barbara marzyła o zostaniu aktorką. Studiowanie dziewczyny się podobało. Nauczyciele przewidywali jej wielki sukces.
Jednak konserwatywni krewniMąż nie podzielał wyboru synowej, uważając go za niepoważnego. A sam pan młody chciał widzieć w swojej wyrafinowanej żonie tylko gospodynię domową. Barbara wydała ultimatum. Dziewczyna, zakochana w niej wybrana, opuściła uniwersytet.
Przez dwa miesiące Barbara była przykładną żoną. Ale bardzo szybko ją to zaniepokoiło. Dziewczyna nie skończyła jeszcze 20 lat. Za oknami była piękna Warszawa. Po urodzie Barbary mężczyźni odwrócili się. I Jan znowu pogrążył się w pracy. Co pozostało do zrobienia modelowej żonie?
Barbara wróciła do liceum teatralnego. Jako wyjątek dziewczyna mogła uczęszczać na wykłady.
Wkrótce młoda aktorka otrzymała pierwsze role.
Po filmowym debiucie w adaptacji "Kaloshi Happiness" Barbara zagrała w 1963 roku małą rolę w filmie "Ich dni powszednie".
Po trzech latach młoda aktorka została zaproszona na czołorola w filmie "Faraon" Jerzy Kavalerovich. Obraz stał się znaczący w różnych wskaźnikach. Film został nominowany do Oscara. Później pojawił się w programie konkursowym festiwalu w Cannes.
Fabuła taśmy opowiada o fikcyjnej historiimiłość do dwóch kobiet faraona Ramzesa 13. Jasny akcent w filmie umieszczonym na samowoli władcy przed kapłanami zasilanie. Utalentowana aktorka Barbara Brylska występowała w roli jednej z ulubionych kobiet faraona. Grała kapłankę Kama, pozbawioną prawa do miłości.
W tym czasie Barbara była gorąca i młoda. I jak mogła nie zakochać się w swoim partnerze w filmie Jerzy Zelnik? To on spowodował jej pierwszą zdradę męża. Ta powieść trwała 2 lata. Ian doskonale zdawał sobie sprawę z relacji, które się rozwinęły. Ale małżeństwo przeszło ten test.
Początkowo Jan korzystnie traktował pasję żony. Nawet pozwolił sobie na "dziwactwa".
Ale nie wszystko było tak bezchmurne. Nieporozumienie w rodzinie zaczęło się w momencie, gdy Barbara Brylska zasłynęła. Filmy, które pojawiły się na ekranie, przyniosły jej sławę. To było nieprzyjemne dla Jana.
Początkowo nalegał na Barbaręzostała nakręcona w kinie pod panieńskim nazwiskiem - Brylska. Później przyniesie mu wiele cierpienia. Ponieważ Jan zostanie ironicznie nazwany Panem Brylskim.
Stopniowo para zaczęła się oddalać. Barbara prowadziła głośne życie towarzyskie, często wyjeżdżała za granicę. Mąż cierpliwie tolerował nieprzywiązanie i samotność. Patrzył, rozumiejąc filmy, w których Barbara działała w scenach miłosnych, szczerze mówiąc.
Ale uczucia pary już zgasły. I wkrótce poczuł, że pozostało między nimi nic wspólnego.
W końcu zrujnowało małżeństwo z znajomością Barbaryaktor filmowy Slobodan Dmitrievich na planie filmu "Białe wilki". Przystojny południowiec zakochał się w aktorce i obiecał kobiecie nieziemską radość. Barbara uwierzyła w jego słowa. Wkrótce rozwiodła się z Jan.
Jakże zakochana była Barbara Brylska! Wydawało jej się, że życie osobiste poprawia się. Ale los przygotował dla niej ciężki cios.
Prawie nie pojawił się w patrimonial gniazdo Jugosławiibogata rodzina, kobieta musiała sprostać nowym wymaganiom. Rodzina Slobodan zażądała od Barbary rezygnacji z kariery aktorskiej i świeckiego życia. Kobieta zgodziła się. Jednak krewni Slobodana nie zamierzali się poddać. W końcu wcale nie pociągała ich perspektywa małżeństwa z bogatym spadkobierczynią aktorki, także rozwiedzionej. Kobieta była po prostu nękana różnymi subtelnymi upokorzeniami. Długo oczekiwany ślub został odroczony przez cały czas. Umowa małżeńska stała się trudniejsza.
W końcu Barbara nie mogła tego znieść i wróciła do Warszawy ze złamanym sercem. Tutaj zanurzyła się w działalność zawodową.
W 1970 roku ponownie poślubiła Barbarę Brylską. Biografia niesamowitej i utalentowanej kobiety - ciągła seria ciężkich prób i błyskotliwych chwil. Jej drugim mężem jest Ludwig Cosmal, bułgarski lekarz, człowiek o poważnej naturze, podatny na zdradę i alkohol.
Życie rodzinne kobiety stało się prawdziwą walką o supremację. Ludwig nie unikał świeckiego życia. Wiadomość o jego brutalnych wybrykach często pojawiała się na łamach gazet.
Ale w tym małżeństwie aktorka urodziła dwojeulubione dzieci. Miała córkę, Barbarę i syna Ludwiga. I chociaż mąż, niewierny i gwałtowny, często pijany, wcale nie był idealnym ojcem rodziny, małżeństwo trwało 18 lat. Potem nastąpił rozwód.
Wraz z narodzinami dzieci Barbara wydawała się przemieniona. Jej serce zostało całkowicie oddane córce i jej synowi. Ale życie dało jej straszliwy cios. Dwudziestoletnia córka przeżyła wypadek samochodowy i natychmiast zmarła.
Dziś aktorka ma 74 lata. Ale wiek Barbary Brylskiej nie przeszkadza jej w kontynuowaniu działań w filmach.
Po filmie "Faraon" nastąpiła seria różnych filmów, niestety, mniej znanych. Zagrała w filmie "Bumerang". Potem przyszedł serial przygodowy "Betting Better Than Life".
Jasnym dziełem aktorki był dramat przygodowy "Pan Wołowski". Opowiada o walce Polaków z inwazją turecką. Barbara znakomicie grała Christinę Drohovską.
W 1972 utalentowana aktorka pojawiła się na ekranach w melodramacie "Anatomia miłości". W radzieckiej kasie otwarta taśma doznała pewnych cięć. Ale to ona stała się ważnym etapem w karierze kobiety. To właśnie w filmie "Anatomia miłości" Eldar Ryazanov został zauważony przez piękną i utalentowaną aktorkę Barbarę Brylską.
Filmy z jej udziałem i dziś są recenzowane przez publiczność z podziwem. Ale, według samej aktorki, to rola Nadii Szevelevy przyćmiła resztę pracy.
Przez długi czas Eldar Ryazanov nie mógł znaleźćaktorka do roli Nadi. Nie widział łagodnej i zadziwiającej bohaterki ani w Ludmi- le Gurczenko, Swietłana Niemewajewa, ani w Walentynie Talyzinie. Nie było doskonałego pretendenta.
Nagle, Ryazanov przypomniał o polskiej aktorce z filmu "Anatomy of Love". Po zdobyciu telefonu dyrektor filmowy zadzwonił do Warszawy. Barbara była wolna i chętnie odpowiedziała na ofertę.
Do roli Nadi został zatwierdzony natychmiast po teście na ekranie. Pedantyczna odpowiedzialna polka w nocy stłoczyła tekst (o tym, kto wygłosił Barbarę Brylską w "Żelaznym losie", dowiemy się później), gesty, mimikę. Ściśle przestrzegała scenariusza. I była ciągle zszokowana improwizacją rosyjskich partnerów - Jakowlewa i Myagkova. Nieoczekiwane fragmenty, często stawiają Barbarę w ślepym zaułku.
Film został nakręcony na 3 miesiące. Pojawiając się na ekranach, od razu zdobył miłość i popularność publiczności. I oczywiście powstało pytanie: kto zabrał Barbarę Brylską w "Irony of Fate"? W końcu aktorka w ogóle nie mówiła po rosyjsku. Zadanie to wykonała kolejna wspaniała aktorka - utalentowana Valentina Talyzina.
A kto śpiewał dla Barbary Brylskiej? Kto jest właścicielem czarującego głosu, który przenika prosto do serca? Wszystkie utwory wykonała Alla Pugacheva, nadając im naiwność i czułość.
Dali światu nie tylko wspaniały film, ale także pewność, że w Nowy Rok można wykonać nawet najbardziej niesamowite i niesamowite marzenia!
</ p>