W kreskówce "Madagaskar" król Julianjest samozwańczym liderem lemurów. Zarządzając dużą kolonią, wykorzystuje swoją charyzmę i lubi mówić innym, co powinni robić. Niemniej jednak wygląda bardziej inteligentnie i rozsądnie niż inne lemury (z wyjątkiem Maurice'a). Jest to szczególnie zauważalne, gdy wszyscy, z wyjątkiem Juliana, wpadają w panikę jednym słowem.
Król Julian dość często organizuje przyjęcia dla swoich ludzi na Madagaskarze i zachowuje się jak dziecko.
Kiedy Alex i jego przyjaciele przybyli na Madagaskar,Julian i jego poddani cieszyli się jednym ze swoich przyjęć. Ich wygląd przeraził Fossa, a lemury go zobaczyły, chowając się na drzewach. Następnie król Julian zorganizował spotkanie lemurów i innych dżungli i powiedział, że jeśli uda im się zaprzyjaźnić z Alexem i jego przyjaciółmi, przestaną im grozić. Maurice był sceptyczny wobec tego planu, ale nalegał Julian. Stało się oczywiste, że nie był to dobry pomysł, gdy Alex zaczął wymykać się spod kontroli i próbował zabić lemury (ponieważ potrzebował mięsa). Pomimo tego, że sytuacja zakończyła się dobrze, a fosy naprawdę nie zagrażały lemurom, stało się oczywiste, że Maurycy miał rację.
W drugiej części kreskówki króla lemurówJulian (wraz z Maurycym i Mortem) postanowił towarzyszyć Alexowi, Marty, Glorii i Melmanowi w Nowym Jorku samolotem "naprawionym" przez pingwiny. Kiedy samolot spada w Afryce, Julian ląduje ze spadochronem, ale traci koronę.
Przybywszy do Afryki, król pierwszy wierzy, że onisą w Nowym Jorku i tworzą nową koronę. Udaje mu się zdobyć trochę mocy, ale bardzo niewiele postaci zwraca na niego uwagę. Najpierw podbija stado flamingów, a następnie zaczyna strofować strusie, a na końcu próbuje zaimponować słoniu. Później, gdy woda wysycha, król Julian zaprasza zwierzęta do poświęcenia "bogów wody" na wulkanie. Aby przekonać masy, przedstawia rozmowę z Bogiem i przekonuje Melmana, by dobrowolnie poświęcił się, ponieważ wierzył, że wkrótce umrze. Ale kiedy Melman uświadomił sobie, że będzie żył, odmówił bycia ofiarą, łamiąc plany Juliana.
Niemniej jednak, rekin wpada do wulkanu, z któregoMarty próbował uciec i wszyscy zobaczyli, jak woda wróciła do dawnych miejsc, kiedy król Julian wychodzi z wulkanu. W rzeczywistości wynikało to z faktu, że Alex i Zuba zniszczyli tamy zbudowane przez turystów, ale król lemurów był przekonany, że bogowie wody bardziej kochają owoce morza.
W trzeciej części pojawia się również Julianregularnie i zachowuje się dość irytująco. Kontynuował swoją podróż z czterema bestiami z Nowego Jorku, mając tylko jeden cel - poszerzyć granice swego królestwa. W rzeczywistości tylko Marty i Maurice szczerze wierzą w jego umiejętności i szanują go jako przywódcę, a reszta po prostu pozwala mu stale głosić własne dekrety. Jednak fabuła kreskówki pokazuje, że może on być bardzo rzetelnym sprzymierzeńcem, ponieważ wielokrotnie ratuje różne postacie.
</ p>