Praca w kostnicy zawsze powoduje niezdrowe zainteresowanie. Ktoś interesuje się "nieziemskimi" momentami związanymi ze zmarłymi.
Ktoś nie może zrozumieć, co zmusza ludzi do spędzania tak wiele czasu obok zmarłego, by otrzymać skąpą pensję. Jaka jest praca w kostnicy?
Kto tam pracuje?
"Kostnica" lub "pokoynitskaya" - staroświeckie,nieprofesjonalne nazwy wydziału patomorfologicznego. To jest lekarz patolog, który jest ostatnią osobą, która określa dokładną przyczynę zgonu. W tym celu należy prawidłowo, trzeba mieć najbardziej wszechstronną wiedzę, profesjonalizm, skuteczność i ... umiejętność porozumiewania się z ludźmi. W końcu to patolog musi porozmawiać z krewnymi zmarłego. Niestety, Zakład Patologii finansowany jest przez „resztek” zasady, więc „białych” płac, patologów, pielęgniarek i ubogich.
W kostnicy są inne specjalności. Praca w uporządkowanej kostnicy na ramieniu nie jest dla wszystkich. To sanitariusze wykonują "brudną" pracę: noszą zwłoki, myją je, porządkują po autopsji. Praca nie jest łatwa i bardzo nisko płatna, więc często jest podejmowana przez tych, którzy nie chcą zatrudniać innych firm: ludzi bez wykształcenia, pijących itp. Oczywiście nie wszędzie tak jest. W dużych miastach zatrudnione są tylko osoby z wykształceniem medycznym, nawet pielęgniarki. W wielu miejscowościach nie jest łatwo dostać się do kostnicy. Kolejka jest namalowana na wiele lat. Co jest tak atrakcyjnego w pracy w kostnicy? Wynagrodzenie tam jest niewielkie, praca ciężka. Jaki jest sekret?
Ile dostają w kostnicy?
Wynagrodzenie w kostnicy jest naprawdę małe, ilekarzy i młodszych pracowników. Ale ... krewni klientów płacą (często za kulisami, przez kasę) wszystkie dodatkowe usługi. A jest ich bardzo dużo: zmarłego trzeba myć, zmieniać, czasem zabarwiać, żeby jego wygląd nie szokował krewnych. Wszystko to kosztuje dużo pieniędzy. Dlatego wielu sanitariuszy jest gotowych do pracy w święta, oferując różnorodne usługi. Wszyscy znający dziennikarze dowiedzieli się, że praca w kostnicy jako asystent szpitala daje dochód przekraczający nawet pensje patologów i lekarzy. Praca w kostnicy to tysiące rubli nielegalnych dochodów. Inną rzeczą jest to, że nie sumienie każdego pozwala na zabieranie pieniędzy od krewnych z żalu. Ale to zupełnie inna historia.
Morgue: Mistycyzm
W kostnicy są ludzie, którzy nie wierzą w żadną z nichBóg, czyli siły innego świata. Jest to zrozumiałe: osoba, która wierzy w diabelstwo, zmartwychwstanie, pozytywne i negatywne wibracje, nie mogła przebywać ze zwłokami przez większość swojego czasu. Czy w kostnicy są mistyczne przypadki? Prawdopodobnie. Obserwowanie, kim i w co wierzy. Zdarzyło się, choć nieczęsto, że zmarli, którzy weszli do działu patomorfologii, nagle ożyli. Czy to jest tajemnica, czy tylko niedopatrzenie lekarzy? Nieznane. Bardzo popularne są "rzetelne" historie sanitariuszy o tym, jak ludzie krzyczą w krematoriach, którzy będąc martwi, są paleni żywcem. Ale nie odnotowano ani jednego udowodnionego przypadku, więc te historie pozostają na sumieniu ich gawędziarzy. Czy przeraża cię praca w kostnicy? Wiesz, niektórzy boją się ciemności, nawet jeśli są w domu. Każda osoba ma swój własny strach. Praca w kostnicy niewiele różni się od pracy hydraulika, mechanika samochodowego, kosmetologa, jeśli ktoś traktuje ją z miłością lub szacunkiem.
</ p>