Amerykański ring bokserski nigdy nie doświadczyłbrak prawdziwych profesjonalistów i talentów. Jednym z tych mistrzów jest wojownik z meksykańskimi korzeniami Victor Ortiz. Jego umiejętności i pracowitość zapewniły mu, choć krótko, ale wciąż wzniosły się na szczyt, co przejawiało się w podboju tytułu światowego. Losy tego myśliwca zostaną omówione w naszym artykule.
Victor Ortiz urodził się ostatniego dnia stycznia 1987 roku.rok w stanie Kansas, mieście Garden City. Jego rodzina była żywym przykładem meksykańskich emigrantów. Facet był drugim dzieckiem i było tam troje dzieci. W wieku siedmiu lat Victor został bez matki, która opuściła rodzinę. Jego ojciec był nałogowym alkoholikiem i często pokonać ich potomstwo. Kilka lat po odejściu matki i dzieci zostały pozostawione bez ojca, który wyrzucił je również. Sytuacja ta zmusiła młodego człowieka, aby zacząć pracować na plantacjach, aby przeżyć. W wieku trzynastu Victor Ortiz dostał pod personelu opiekuńczego programu i został zmuszony razluchon z ich krewnych.
Niestety, młody Amerykanin wciąż był pod kontroląwpływ ulicy i ekstazy sprzedawanej oraz marihuany. Ale jednocześnie był aktywnie zaangażowany w boks, a nawet był w stanie wygrać prestiżowy turniej Golden Gloves. Dzięki temu Victor Ortis w końcu rzucił się na zbrodnię, a jego głowa weszła w sport.
Podczas szkolenia w "Centrum Armii Czerwonego ZbawieniaTarcza "młody talent był pod opieką pięciu trenerów naraz. I już w 2002 roku, po wieku starszej siostry Ortiz wyjechał do Denver, gdzie kontynuował naukę boksu. W 2003 Victor został zwycięzcą młodzieżowego turnieju olimpijskiego.
W wieku 17 lat młody człowiek został wezwany do oglądania w dorosłej drużynie olimpijskiej, ale ostatecznie został wyeliminowany.
W profilu Wiktora Ortiza, statystyki bitewktóry w końcu był imponujący, został wydany w 2004 roku. Pierwsze siedem pojedynków wygrał dość łatwo. W bitwie z Corey Elakron młody talent wykonywał znakomicie, ale z powodu naruszenia zasad Ortiz ostatecznie zdyskwalifikowany, choć wygrał walkę. Po tym, Victor spędził 9 bardziej udanych bitew, a 19 stycznia 2007 r., Po raz pierwszy, doprowadził walkę do remisu z powodu obrażeń głowy. Pierwszym poważnym przeciwnikiem naszego bohatera był Emmanuel Clottey, którego meksykański Amerykanin wysłał na nokaut w 10. rundzie. Kolejna walka była jeszcze ważniejsza, ponieważ przeciwnikiem Victora był były mistrz świata Kolumbijczyk Carlos Maussa. Ale "Zło" może znokautować zawodnika w ciągu pierwszych trzech minut.
Podpisując kontrakt na walkę, Victor Ortiz otrzymałnowa runda rozwoju jego kariery. Już we wrześniu 2008 roku zawodnik był w stanie zdobyć prawo do swojej pierwszej walki o tytuł, w której pokonał Roberta Ariettę i wziął pas mistrza w wersji WBO NABO. Victor został uznany za najbardziej obiecującego boksera roku.
W marcu 2009 r. Ortiz po raz pierwszy pojawił się na kanale telewizyjnym HBO. Bitwa została utworzona dla niego z powodzeniem, a przeciwnik został wysłany do nokautu.
Czerwiec 2009. Walka o tytuł tymczasowego mistrza WBA. Victor boksuje z Marcosem Maidaną. Już w pierwszej rundzie obaj zawodnicy zostali powaleni. W drugiej rundzie Argentyńczyk był dwa razy powalony, ale od 5 rundy był w stanie odwrócić bieg walki. W szóstej rundzie walka została przerwana z powodu najsilniejszego krwiaka w Ortiz.
Do tej walki Victor wzrósł do kategoriiwyżej. Jego przeciwnikiem był mistrz Andre Berto. Walka była bardzo widowiskowa z wieloma powaleniami, które w końcu zdobyły tytuł najlepszej walki roku. Ortiz wygrał punkty.
Od pierwszej rundy Floyd zaczął całkowiciedominować i doskonalić Ortiza w technice. Victor nieustannie się rozwijał, ale to mu nie pomogło. Kluczowym momentem bitwy był cios w głowę, którego "Zło" spowodowało, że Mayweather był blisko liny. Za to naruszenie od mistrza został wycofany jeden punkt. Z kolei Floyd wyszedł naprzód i przebijając lewy bok i prawą róg, powalił Ortiza.
Jak widzimy, biografia Victora Ortiza bardzojest nasycony i dosłownie roi się od różnych wydarzeń, których ilość wystarcza kilku prostych ludzi na całe życie. Cokolwiek by to nie było, Victor jest godny naszego szacunku, a przynajmniej nie załamuje się pod naporem kolosalnych trudności i może stać się najlepszym w swojej branży.
</ p>