Roberto Di Matteo jest sławnySwiss-włoski trener, który około 15 lat temu, zakończył owocną karierę jako Fielder i poświęcił się działalności trenera piłkarskiego. Jednak o tym wszystkim można powiedzieć trochę bardziej szczegółowo.
Di Matteo urodził się w małym szwajcarskim miasteczkuSzafuza w dniu 29 maja 1970 r. Jego rodzice wyemigrowali tam z Włoch, by tam znaleźć pracę. To właśnie w tym mieście rozpoczął pierwsze kroki w kierunku sukcesu Roberta Di Matteo. Od dzieciństwa lubił piłkę nożną. W wieku sześciu lat przyjechał do FSH w klubie "Schaffhausen", gdzie studiował sport. Przeniósł się do profesjonalnej piłki nożnej dopiero w wieku 18 lat. Jego pierwszym zespołem był rodowity Schaffhausen. W tym czasie klub grał w drugiej lidze. Przez trzy sezony młody pomocnik rozegrał 50 meczów i strzelił dwa gole. Potem kupił "Zurych".
W tym klubie Roberto grał rolęnazywany obrońcą strefy. I potrafił bardzo umiejętnie korygować błędy kolegów z drużyny na boisku. Dla "Zurychu" rozegrał 34 mecze i strzelił 6 bramek (to jest na jeden sezon), po czym przeniósł się do "Arau". To Matteo pomógł temu klubowi, który od 1914 roku nie wygrał nic, by wygrać mistrzostwo Szwajcarii w sezonie 1992/93.
Następnie, w latach 1993-1996, grał dla Lazio. Ale najdłużej Roberto Di Matteo bronił kolorów londyńskiej Chelsea. Grał w angielskim klubie przez 6 sezonów, po czym powiesił buty na gwoździu.
Warto zauważyć, że w 2000 roku, kiedy piłka nożnasezon właśnie się rozpoczął, Di Matteo doznał bardzo poważnej kontuzji. I to było potrójne złamanie nogi. Uraz, z powodu którego można całkowicie stracić kończyny. Otrzymał go 28 września, zaledwie 40 mil od swojego rodzinnego miasta, w meczu z FC St. Gallen. To był mecz rozgrywany w Pucharze UEFA. Sam Matteo mówi, że przez chwilę nawet nie czuł bólu. Ale potem się pojawiła.
Musiał odłożyć dziesięć operacji w półtorejmiesiąc. Następnie po 1,5 roku (!) Odzyskiwanie. Z tego powodu Roberto Di Matteo, którego zdjęcie zamieszczono w artykule, musiał zakończyć swoją karierę. Nie było mowy o powrocie do piłki nożnej - najważniejsze, żeby nie stracić nogi.
Miłość do sportu w sercu byłego pomocnika nie jestwygasł. Udało mu się uzyskać licencję trenerską, mając w ręku aktualną umowę z londyńskim klubem. Po gruntownym wyzdrowieniu wrócił do piłki nożnej. "Milton Keynes Dons" w 2008 roku był kierowany przez Di Matteo.
Trener jest tym, kim jestmoment. To prawda, że przez długi czas w "Milton Keynes Dons" Włoch nie został, ponieważ został zaproszony do "West Brom", którego działalność w tamtych czasach była zła. Jednak ten klub przegrał w pierwszym meczu z druzgocącym wynikiem 0: 6 dla byłej drużyny Di Matteo - "Chelsea". Pozorny sukces nie został osiągnięty, ponieważ Roberto został wysłany do dymisji w 2011 roku.
W 2011 roku Di Matteo został asystentem trenera Chelsea. Ale potem przez jakiś czas Włoch wykonywał swoje obowiązki. Z uwagi na to, że główny trener drużyny został zwolniony.
A tak przy okazji, to pod kierownictwem Matteo "Chelsea"wygrał Puchar Anglii, zagrywając w finale zaprzysiężonego przeciwnika, którym jest "Liverpool". Ale to nie wszystko, bo po dwóch tygodniach Brytyjczycy wzięli i główne trofeum piłkarskie - zwycięstwo w Lidze Mistrzów. To było ważne wydarzenie. W końcu Chelsea wygrała po raz pierwszy w historii. To był oszałamiający sukces.
Nic dziwnego, że Roberto został mianowany po tymgłówny trener. Ale potem sprawy zaczęły się pogarszać i został zwolniony. Praktycznie nic nie zostało usłyszane o Roberto Di Matteo. "Gdzie jest były trener" emerytów "?" - wielu zadaje takie pytanie. Ale w 2014 roku powrócił do świata. Roberto został zaproszony do trenera Schalke. Ale ponieważ klub zatonął w tabeli Bundesligi na trzy pozycje (do szóstego miejsca), Di Matteo został zwolniony.
W dniu 3 czerwca 2016 r. Roberto podpisał umowę z FCAston Villa. Otrzymał poświadczenia trener kupił graczy na 50 milionów funtów, ale mimo tego, że klub przez 11 rund nie wykazały postęp i zakończył na 19 miejscu. Niedawno, 3 października 2016 roku, autokar został zwolniony. A jak dotąd nie ma o nim żadnych wiadomości. Tylko domysły. Może Di Matteo zdecyduje się spróbować jako trener. Lub nie więcej umów. Pozostaje tylko śledzić wiadomości.
</ p>